Walka z czołgami

Temat na forum 'Archiwum' rozpoczęty przez tentypmes, 29 Maj 2014.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. tentypmes

    tentypmes Użytkownik

    Dołączył:
    11 Kwiecień 2014
    Postów:
    130
    Polubienia:
    0
    Witam, ciekawią mnie wasze metody walki z uciążliwymi graczami poruszającymi się czołgami, których ostatnio wysyp, zakładając że sami nie mamy i nie używamy czołgu. Trochę to frustrujące bo ostatnio oddałem z dosyć bliskiej odległości 4 celne strzały RPG'em w czołg a pozostał niemalże nietknięty, fakt że gracz skutecznie został pogoniony bo z miejsca odjechał bał sie straty czołgu pewnie frajer ale juz mnie to irytuje ta nierówna walka a nie bede zmieniał sesji tylko dlatego, juz nie wspominajac ze szkoda jakims lepszym autem a nawet Volticiem wyjechac na ulice LS.
     
  2. 4EverU

    4EverU Użytkownik
    Zasłużony

    Dołączył:
    7 Listopad 2011
    Postów:
    1.428
    Polubienia:
    0
    Osobiście nie zwracam na nich uwagi, bo to walka z wiatrakami, do tego na piechotę bardzo nie równa :p Chyba, że podpadnie mi o 1 raz za dużo, to albo sam wskakuję do czołgu by go wykończyć, albo do Fortu Zancudo po Lazera. Seria z działek i go nie ma :p
     
  3. Theli29

    Theli29 Użytkownik

    Dołączył:
    19 Styczeń 2014
    Postów:
    687
    Polubienia:
    0
    Ja ogólnie omijam wszystkie czerwone kropki na mapie. Niestety zaatakować potrafią także białe. Nie wiem co się ostatnio porobiło z tymi ludźmi w online.

    Na razie bawię się w misje, trzepię kasę i punkty ale jak już wszystko zaliczę to pobawię się z tym czołgami. Będzie jak w Szeregowcu Ryanie. W ruch pójdzie buzzard i RPG.
     
  4. Czaroslaw

    Czaroslaw Użytkownik

    Dołączył:
    4 Listopad 2012
    Postów:
    1.248
    Polubienia:
    0
    Znam taki dobry patent ale niestety ciężki do wykonania. Należy skombinować Cargoboba i za jego pomocą złapać typa w czołgu a następnie wrzucić do morza. Efekt gwarantowany.
     
  5. 4EverU

    4EverU Użytkownik
    Zasłużony

    Dołączył:
    7 Listopad 2011
    Postów:
    1.428
    Polubienia:
    0
    @Czaro
    Pomysłowe, nie powiem ;D aczkolwiek raczej trudne do wykonania, chyba że będziemy nadlatywać z bardzo wysoka, zadzwonimy do Lestera, by nie było nas widać na mapie, a nasz opancerzony jegomość nie będzie zbytnio się poruszał :D
     
  6. ToJaDarek

    ToJaDarek Użytkownik

    Dołączył:
    23 Wrzesień 2013
    Postów:
    1.182
    Polubienia:
    1
    Mnie ostatnio sprawia frajdę atakowanie czołgów z jakiegoś dachu przy pomocy granatnika. Strzelam, chowam siè, strzelam z innego miejsca itd. Tak żeby musiał się zastanowić gdzie jestem. Jestem na przegranej pozycji, tym większa satysfakcja gdy go zniszczę.
     
  7. Cysiek

    Cysiek 1+1=69  ̄ ³ ̄
    Zasłużony

    Dołączył:
    8 Listopad 2012
    Postów:
    10.419
    Polubienia:
    10
    A zabije was gdy z buta będziecie na pasywnym? #edukacja
     
  8. 4EverU

    4EverU Użytkownik
    Zasłużony

    Dołączył:
    7 Listopad 2011
    Postów:
    1.428
    Polubienia:
    0
    @Cyś, może nas rozjechać, a gdy jesteśmy na np. murze, strącić lufą. Poza tym pasyw, to raczej ucieczka od walki :p
     
  9. GtaGamer

    GtaGamer Użytkownik

    Dołączył:
    17 Listopad 2013
    Postów:
    357
    Polubienia:
    3
    Randomowe auto z ullicy + 10 bomb przylepnych na masce + Lester + dobry kierowca = Rhino destroyer
    Jeżeli ktoś dobrze umie latać Lazerem, to seryjka lub dwie z działek i czołgista ginie.
     
  10. georgia_lime90

    georgia_lime90 Użytkownik

    Dołączył:
    2 Listopad 2013
    Postów:
    31
    Polubienia:
    0
    Sposób dobry bo sam go używam.Tylko że jak wrzucisz mu czołg do morza to ulega w tym momencie zniszczeniu i automatycznie może zamówić nowy.Lepszym rozwiązaniem jest umiejscowić czołg na apartamentowcu między wylotami powietrza albo w dole na jakimś dachu w ten czas nie ma on mozliwości nim wyjechać ani go sprowadzić chyba ze cargobobem.
     
  11. GtaGamer

    GtaGamer Użytkownik

    Dołączył:
    17 Listopad 2013
    Postów:
    357
    Polubienia:
    3
    Albo inaczej, postawić na apartamentowcu i gdy troll oddali się od czołgu, sprowadzić pojazd na ziemię i samemu do niego wsiąść. Nasza "ofiara" nie może zamówić drugiego czołgu, więc jest zmuszona do walki z nami, albo do wyjścia z sesji ;]
     
  12. ToJaDarek

    ToJaDarek Użytkownik

    Dołączył:
    23 Wrzesień 2013
    Postów:
    1.182
    Polubienia:
    1
    @up gdy wsiądziesz do jego czołgu to może zamówić drugi.
     
  13. lewyjdm

    lewyjdm Użytkownik

    Dołączył:
    8 Wrzesień 2013
    Postów:
    315
    Polubienia:
    0
    Ogólnie sam czołgiem nie atakuję niesprowokowany. Jeśli jednak gram to najczęściej z ekipą i gdy tylko pojawia się kozak z czołgiem jest szybka akcja zwołania kolegów, każdy czołg + ewentualnie ktoś w Lazerze i robimy mu World of Tanks :D
    Interesujące w świetle ograniczenia max. liczby aktywnych przylepek do 5 ;)
     
  14. Kmieciu

    Kmieciu Użytkownik

    Dołączył:
    6 Listopad 2013
    Postów:
    443
    Polubienia:
    0
    Po tym zdaniu od razu widać że nigdy tego nie robiłeś, bo 5 bomb nie wystarczy do zniszczenia czołgu. Poza tym wezwanie czołgu kosztuje $200 więc jeśli wydasz na niego zniszczenie więcej niż $200 to z ekonomicznego punktu widzenia przegrywasz :)

    Skutecznym sposobem jest tylko Lazer - tu trzeba się wykazać umiejętnościami, co jest satysfakcją samą w sobie. Drugi sprawdzony sposób to "na Tostera" czyli skrzykujemy kumpli w czołgach i wrogiego czołgistę spawn-killujemy tak długo aż wyjdzie z sesji.
     
  15. brok

    brok Użytkownik

    Dołączył:
    12 Wrzesień 2013
    Postów:
    207
    Polubienia:
    0
    a kogo obchodzi ile wyda na zniszczenie czołgu? żeby dotrzeć do tego wezwanego czołgu to też potrzeba troche wysiłku więc wygrywa ten kto rozwalił. Poza tym nie raz zdarzało mi się niszczyć czołgi zanim szczęśliwy nabywca zdołał do niego wsiąść. Sposób z cargobobem niemal niewykonalny (zasięg strzału czołgu jest duży) i biorąc pod uwagę dostępność i losowość występowania tego śmigłowca zupełnie bezsensowny.
     
  16. LittleJacob

    LittleJacob Użytkownik

    Dołączył:
    21 Październik 2013
    Postów:
    248
    Polubienia:
    0
    Ja mam cargoboba na telefon ale fakt, sposób jest trudny. Trzeba zniknąć z radaru i szybko zejść pionowo w dół nad czołgiem. Jak go nie chwycisz za pierwszym razem a delikwent się zorientuje, że ktoś nad nim lata i coś kombinuje, to koniec. Kiedyś muszę wypróbować ten sposób. Jak się uda to będzie niezły fun;].
     
  17. MASZKA1999

    MASZKA1999 Użytkownik

    Dołączył:
    7 Maj 2014
    Postów:
    157
    Polubienia:
    0
    @Czarosław
    Znam taki dobry patent ale niestety ciężki do wykonania. Należy skombinować Cargoboba i za jego pomocą złapać typa w czołgu a następnie wrzucić do morza. Efekt gwarantowany.
    RE
    Nie wiem czy to aż taki dobry pomysł. Po pierwsze koleś w czołgu musiałby być ślepy, żeby nie zobaczyć nadlatującego śmigłowca. Po drugie Cargoboba słychać z daleka i żeby wróg nie zaczął się zastanawiać skąd leci ten helikopter musiałby mieć wyłączony dźwięk. Po trzecie zaczepienie czołgu na hak jest trudne samo w sobie, zwłaszcza, że cel jest w ciągłym ruchu i z łatwością nas może zestrzelić. Nawet jeśli uda nam się jakimś cudem go zahaczyć to wtedy również może nas zabić. Nie raz robiłem z kolegą "latający czołg", zaczepialiśmy go po prostu wraz z kierowcą, do Cargoboba i z powietrza robiliśmy ostrzał. Nie jest to idealne, o czym przekonaliśmy się nie raz na własnej skórze. Jest możliwość, że strzał z lufy może jakimś cudem trafić w helikopter, który oczywiście wybucha.

    Najlepszym sposobem jest wziąć również czołg (jeśli się go ma). Ja mam sposób na takich cwaniaków co jeżdżą po LS i zabijają wszystkich, pokazując jacy są oni fajni. Pewnie nie tylko ja stosuje taką taktykę, ale:
    -bierzemy czołg
    -Podjeżdżamy na pewną odległość (najlepiej kilka skrzyżowań dalej)
    -dzwonimy do Lestera i znikamy z radaru
    -podjeżdżamy tak by wróg nie mógł zobaczyć, że się zbliżamy (np. nie jedziemy prostą drogą, tylko musimy wyjechać z za zakrętu, tak by od razu móc zacząć ostrzał i dać szans na przyszykowanie się wroga do walki)
    -najlepiej ustawić się przodem lub bokiem, bo z tyłu czołg ma najmniejszy pancerz
    Jeśli przybierzemy taką taktykę to na 80% wygrana jest po naszej stronie, potem musimy tępić tego gościa, tak długa aż opuści sesje, nawet jeśli wejdzie w tryb pasywny, bo jeśli się oddalimy, to szybko ucieknie po kolejny czołg i będzie chciał nas zabić, co mu się najprawdopodobniej uda, bo nasz czołg będzie osłabiony po walce.

    Jeśli nie mamy czołgu najlepiej udać się tam gdzie czołg nie wjedzie i nie będzie mógł nas zestrzelić (najlepiej na dach) i wtedy go ostrzeliwać z granatnika, czy RPG, lub zadzwonić do Lestera i zniknąć z radaru, by móc uciec po Buzzarda, który stoi często na lotnisku, lub Lazera, albo po prostu się wycofać i nie marnować czasu na takich debili.

    I nie piszczcie, że sam jeżdżę czołgiem i zabijam dla zabawy innych, bo ja nie jestem taki głupi i nie sprawia mi to przyjemności. Jeśli ktoś nie jest w czołgu, a ja tak to go po prostu zostawiam, chyba że jeżdżą za mną nie wiem po co, lub strzelają do mnie. Wtedy ostrzegam ich, że mają dać mi spokój bo inaczej do nich strzelę, ale potem jadę w swoją stronę, lub raczej w stronę policji, bo czołgu wykorzystuje jedynie do wojen z psami, lub innymi graczami z czołgami
     
  18. Czaroslaw

    Czaroslaw Użytkownik

    Dołączył:
    4 Listopad 2012
    Postów:
    1.248
    Polubienia:
    0
    Autor tematu wyraźnie napisał, że nie posiada czołgu.
     
  19. GtaGamer

    GtaGamer Użytkownik

    Dołączył:
    17 Listopad 2013
    Postów:
    357
    Polubienia:
    3
    Fakt trochę się rozpędziłem z tymi bombami, ale nie napisałem że nie można użyć dwóch samochodów.
    Dziwne, gdy po zabawie zostawiłem w krzakach czołg, ktoś sobie go 'pożyczył' i nie mogłem zamówić drugiego bo 'Twój pojazd już został dostarczony.' (czy jakoś tak) btw. Dawno nie używałem czołgu, więc coś mogło się zmienić.
     
  20. tentypmes

    tentypmes Użytkownik

    Dołączył:
    11 Kwiecień 2014
    Postów:
    130
    Polubienia:
    0
    No ale to i tak we dwie osoby trzeba, w pojedynkę możesz użyć maks 5 bomb więc co Ci da jak na drugie auto dasz kolejne 5, jak aktywnych może być tylko 5 chyba ze ja czegos nie kumam ale raczej jest tak jak ja mówię ;)
     
Wczytywanie...
Podobne wątki - Walka czołgami
  1. sabarupl
    Odpowiedzi:
    17
    Wyświetleń:
    6.517
  2. Robirt

    Walka wręcz

    Robirt, 13 Kwiecień 2012
    Odpowiedzi:
    12
    Wyświetleń:
    2.258
Status Tematu:
Zamknięty.